start



Najczęściej oglądane

Newsy

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi aktualnościami.

Artykuły

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi aktualnościami.

Aktualności

Wizyta studyjna w Narodowym Państwowym Uniwersytecie im. Iwana Franki we Lwowie

05-06-2013

W dniach 30 maja – 2 czerwca delegacja Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Krośnie gościła we Lwowie na zaproszenie miejscowego Uniwersytetu im. Iwana Franki oraz ukraińskiego Ministerstwa Oświaty. Delegację tworzyła sympatyczna, dziesięcioosobowa grupa studentów I roku Języka i Kultury Rosji oraz I i II roku Dwujęzykowych Studiów dla Tłumaczy na czele z mgr Dorotą Łopuszańską-Patrylak i mgr. Adamem Nowakowskim z Zakładu Filologii Rosyjskiej.

W znakomitych nastrojach i przy pięknej pogodzie, krośnieńska delegacja ruszyła w drogę w czwartek 30. maja nad ranem. Podróż do Lwowa minęła szybko. Przekraczanie granicy polsko-ukraińskiej w Krościenku trwało aż dwie godziny, lecz nie zdołało ono posuć studentom humorów, natomiast pełna slalomów jazda po niekoniecznie najlepszych drogach paradoksalnie tylko je poprawiła.

Do Lwowa delegacja dotarła popołudniem. Wkrótce po przekroczeniu granic miasta została przywitana serdecznie przez wybitnego anglistę, prof. Mychajła Biłyńskiego, który odpowiadał za organizację wyprawy po stronie ukraińskiej i ku miłemu zaskoczeniu jej uczestników, towarzyszył im przez cały czas pobytu we Lwowie, dbając o jak najlepsze przyjęcie oraz oprawę naukową.

Po zjedzeniu pysznego domowego obiadu w stołówce Uniwersytetu Lwowskiego, delegacja udała się do akademika dla studentów zagranicznych, znajdującego się przy ulicy Pasicznej, by zameldować się oraz rozstać się z ciążącymi wszystkim bagażami. Po krótkim odpoczynku uczestnicy wyprawy wraz z profesorem Biłyńskim udali się do ekskluzywnego hotelu „Dnister”, z uwagi na wspaniałą panoramę Lwowa, rozpościerającą się z jego tarasu widokowego. Po odpoczynku przy kawie w hotelowym barze, podróżni udali się na nocny spacer po Starym Mieście.

Piątek 31. maja, drugi dzień wyprawy, wiązał się przede wszystkim z rozkoszowaniem się rozmaitymi dobrami, oferowanymi przez Uniwersytet Lwowski. Zaczęło się od wybornego śniadania w znanej już stołówce. Było ono tak obfite, że wymusiło przesunięcie planowanego obiadu o całą godzinę później. Następnie grupa udała się na zwiedzanie majestatycznego budynku Uniwersytetu, będącego niegdyś siedzibą sejmu galicyjskiego. Mgr Łopuszańska-Patrylak z mgr. Nowakowskim w tym czasie złożyli ponadto oficjalną wizytę dziekanowi wydziału języków obcych, prof. Wołodymyrowi Sułymowi. W spotkaniu uczestniczyła także pani prodziekan, prof. Hanna Kost.

Kolejnym punktem programu było udanie się do uniwersyteckiego muzeum zoologicznego, w którym studenci mogli poszerzyć swoją wiedzę o „braciach mniejszych”, następnie zaś wizyta w przebogatej w zbiory uniwersyteckiej bibliotece, na koniec zaś – w uniwersyteckim ogrodzie botanicznym, który uświadomił wszystkim, że tak prozaiczna czynność jak oddychanie, wśród zieleni może sprawiać prawdziwą rozkosz. Pod koniec dnia przewidziany był czas wolny na Starym Mieście, połączony z kolacją w pizzerni.

Sobota 1. czerwca przywitała podróżnych deszczem, który padał przez całą noc. Z tego powodu planowane zwiedzanie słynnego Cmentarza Łyczakowskiego musiało zostać przesunięte na dzień następny. Z uwagi na niepogodę, grupa udała się ponownie na Stare Miasto, do potężnej księgarni „Litera”, gdzie studenci mieli okazję przewertować setki stron książek, a także zakupić po przyjaznych cenach słowniki angielsko-rosyjskie oraz literaturę po rosyjsku, angielsku, a nawet ukraińsku.

Do południa we Lwowie się rozpogodziło. Po zjedzeniu obiadu na stołówce delegacja wróciła do akademika, by przebrać się w ubrania wieczorowe. Wszak późnym popołudniem czekała ją wizyta w miejscowej operze. Po krótkim odpoczynku wystrojona grupa wróciła do centrum miasta i udała się na zwiedzanie budynku Opery Lwowskiej. Do 18:00, kiedy to rozpoczął się spektakl, wszyscy zajęli swoje miejsca. Tego dnia wystawiana była operetka „Wesoła wdówka” Franza Lehara. Po trzech godzinach krośnieńska delegacja opuściła Operę zachwycona.

Niedziela 2. czerwca, ostatni dzień wyprawy, dla odmiany przywitała delegację przepiękną pogodą. Ponad dwie godziny trwało zaległe zwiedzanie Cmentarza Łyczakowskiego. Wielkie wrażenie na podróżnych zrobiła nie tylko słynna nekropolia, ale także oprowadzających ich po niej wspaniały przewodnik Andrzej – prawdopodobnie jedyny pracownik jakiegokolwiek cmentarza, obdarzony tak ogromnym poczuciem humoru.

Odjazd ze Lwowa planowany był na późne popołudnie, dlatego wiedziona przez niezmordowanego profesora Biłyńskiego delegacja ruszyła ponownie na Stare Miasto, gdzie zwiedzała liczne kościoły i cerkwie, a także miała okazję wdrapać się na szczyt wieży lwowskiego ratusza, by ponownie zachwycić się panoramą miasta.

O 18:00, po wzruszającym pożegnaniu, w czasie którego studenci próbowali przekonać profesora Biłyńskiego, by jechał z nimi do Krosna, delegacja wyruszyła w drogę powrotną. Tym razem, dzięki znakomitym drogom, prowadzącym ze Lwowa do przejścia granicznego w Medyce, podróż trwała krócej. O 23:00 wszyscy uczestnicy wyprawy dotarli do krośnieńskiego dworca PKP. Zmęczeni, ale bez dwóch zdań szczęśliwi. Pytanie, które przewijało się przez całą drogę powrotną, brzmiało: kiedy wracamy do Lwowa?

(AN)

lista aktualności
zporr
Zakupu oprogramowania dokonano w ramach projektu “Budowa szerokopasmowej regionalnej sieci internetowej w Krośnie i w powiecie krośnieńskim współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego"
bip
© 2010.All rights reserved. Realizacja: ideo,
Powered by CMS Edito