Losy Aleksandra Sołżenicyna - rosyjskiego Noblisty skazanego na banicję za swą twórczość, autora wielkiego świadectwa sowieckich zbrodni - Archipelagu GUŁAG - koncentrują w sobie istotę życia w ciągłym dokonywaniu wyborów pomiędzy dobrem publicznym a szczęściem prywatnym. Takim momentem wyboru w jego biografii była decyzja o losie publikacji Archipelagu GUŁAG, która jednocześnie stała się decyzją dotyczącą dobra rodziny. W tym arcytrudnym momencie wielką moralną podporą okazała się być żona pisarza Natalia Dmitriewna. Ona, matka trójki dzieci, wypełniała codzienną trudną pracę, aby jej mąż pozostawał zakorzeniony równie mocno w życiu literackim i publicznym jak i w przestrzeni rodziny. Natalia Sołżenicyna wiedząc, jakie konsekwencje mogą spotkać ich rodzinę w ZSRR, nie zawahała się i wsparła męża w decyzji odnośnie wysyłki rękopisu poza granice Rosji w 1973 roku. Sołżenicynowie zapłacili za to wysoką cenę - wyrzucenia z kraju w 1974 roku, wieloletniej tułaczki, rozłąki z ojczyzną, tragicznej kampanii oszczerstw i zniesławienia. Dzieci pisarza i jego odważnej żony były wówczas w wieku przedszkolnym.
O takiej wspierającej postawie żony innego rosyjskiego pisarza mówił nam również przebywający niedawno w Krośnie podczas Juwenaliów znawca biografii i pisarstwa Lwa Tołstoja moskiewski krytyk literacki i pisarz Paweł Basiński. W swym wykładzie pt. Lew Tołstoj a cerkiew w szczególny sposób podkreślił rolę żony autora Wojny i pokoju Sofii Adriejewny w publicznym wizerunku wielkiego Tołstoja.
27 maja 2016 roku, w siedzibie Domu Emigracji Rosyjskiej w Moskwie wątki wielkiego małżeńskiego poświęcenia i mądrości nabrały akcentów szczególnego, dodatkowego urzeczywistnienia. W moskiewskie upalne majowe popołudnie odbyło się bowiem specjalne seminarium poświęcone patronowi Domu Emigracji Aleksandrowi Sołżenicynowi. Na seminarium, które przebiegało pod osobistym patronatem żony Aleksandra Sołżenicyna, Natalii Dmitriewny, w charakterze gościa specjalnego zaproszony został rektor PWSZ im. Stanisława Pigonia w Krośnie profesor Grzegorz Przebinda.
Jego wystąpienia z ponadgodzinną prelekcją zatytułowaną «Солженицын в Польше» obok Natalii Sołżenicynej i pracowników Domu Emigracji Rosyjskiej wysłuchali między innymi Dyrektor Państwowego Muzeum Literackiego profesor Dmitrij Bak, znawczyni F. Dostojewskiego i A. Sołżenicyna profesor Ludmiła Saraskina oraz literaturoznawca profesor Jewgienij Jabłokow. Prelekcji przysłuchiwał się również przyjaciel naszej uczelni, profesor Jewgienij Safonow z RGGU w Domodiedowo, z którym PWSZ im. Stanisława Pigonia w Krośnie współpracuje już od siedmiu lat.
Wydarzenie to przebiegło we wzruszającej atmosferze, a Grzegorzowi Przebindzie, obok obecnej przy nim małżonki doktor Leokadii Styrcz-Przebindy, towarzyszył także podczas wystąpienia piszący te słowa Kierownik Zakładu Translatoryki, uczeń profesora Przebindy, doktor Bartosz Gołąbek.
Grzegorz Przebinda na początku spotkania podkreślił swój emocjonalny, ważny dla jego późniejszego rozwoju intelektualnego i naukowego związek z twórczością Aleksandra Sołżenicyna, albowiem to od tego autora rozpoczęła się jego akademicka droga, historyka idei i filologa rosyjskiego. To właśnie w czerwcu 1983 roku, jeszcze podczas trwającego w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stanu wojennego, obronił on pod patronatem profesora Ryszarda Łużnego pracę magisterską zatytułowaną „Aleksander Sołżenicyn – pisarz i myśliciel wobec tradycji słowianofilstwa rosyjskiego". Wspominając to wydarzenie Przebinda podkreślił mądrość i odwagę swego promotora, który nie miał wątpliwości co do konieczności obrony właśnie wtedy rozprawy, poświęconej zakazanemu przecież i wygnanemu za „antysowiecką działalność" z ZSRR Nobliście.
Starannie przygotowana i uzupełniona materiałem graficznym prezentacja Grzegorza Przebindy, nasycona była informacjami i faktami, o których publiczność najczęściej nie wiedziała lub z których nie zdawała sobie dostatecznie sprawy.
Komentarz do interesującej i bogatej polskiej bibliografii sołżenicynowskiej, złożonej między innymi z wydawnictw podziemnych i wybitnych tłumaczeń Jerzego Pomianowskiego, Jerzego Czecha, Michała B. Jagiełły, Wiktora Woroszylskiego, Józefa Łobodowskiego, Alicji Wołodźko-Butkiewicz, Ireny Lewandowskiej, Witolda Dąbrowskiego, Juliusza Zychowicza czy publikacji naukowych i prasowych na temat drogi literackiej i losu pisarza, przeplatany był osobistymi refleksjami Przebindy. Krakowski uczony poznał Sołżenicyna bardzo dobrze z rożnych perspektyw, chociaż, jak z żalem podkreślił, niestety nie było mu dane spotkać go osobiście. Równie istotne dla zrozumienia relacji Aleksandra Sołżenicyna z Polską było jego spotkanie i osobista rozmowa z papieżem Janem Pawłem II, która miała miejsce 16 października 1993 roku. Na Karole Wojtyle spore wrażenie wywarła lektura tekstu Żyj bez kłamstwa (1974), w którym Sołżenicyn twierdził, iż komunizm obumrze dopiero wtedy, gdy ludzie przestaną uczestniczyć w zbiorowym łgarstwie. Papieska wizja wolnej Europy od Atlantyku aż po Ural realizuje się właśnie na naszej uczelni w Krośnie, gdzie wielokrotnie serdecznie gościliśmy grupy z całej Europy i Rosji, o czym wspomniał Przebinda w swoim wystąpieniu.
Słuchacze mieli okazję zobaczyć liczne materiały dotyczące pisarza, a także usłyszeć między innymi o pierwszym ważnym publicznym wystąpieniu Grzegorza Przebindy na temat autora Kręgu pierwszego pt. Rozkaz zapomnieć, czyli dlaczego nie opublikowano „Oddziału chorych na raka" Aleksandra Sołżenicyna, które miało miejsce 12 i 13 grudnia 1981 roku (początek stanu wojennego w Polsce) podczas zorganizowanej m. in. przez profesora Lucjana Suchanka konferencji pt. „Oblicza Rosji" (wyd. zbioru artykułów w 1987 roku). Na konferencji o Sołżenicynie występował także Andrzej Drawicz, mistrz i nauczyciel Grzegorza Przebindy. Krakowski filolog wiele mówił także o swych inspiracjach pochodzących od zachodniego znawcy Sołżenicyna George'a Nivat, o korespondencji Sołżenicyna z inżynierem Jerzym Węgierskim, wreszcie o późniejszych już tłumaczeniach i edycjach publicystyki Noblisty w języku polskim, które niejednokrotnie były również jego udziałem, jak choćby esej Jak odbudować Rosję (wyd. Arka 1991).
Zebrana w sali Domu Emigracji Rosyjskiej publiczność mogła także zobaczyć wyświetlane podczas prezentacji teksty i ich oprawy, a część z nich, pochodząca z polskiego samizdatu i specjalnie przywieziona na tą okazję z Krakowa do Moskwy, została oficjalnie przekazana przez prelegenta do archiwum na ręce Natalii Sołżenicynej. Rosyjscy słuchacze z dużym zainteresowaniem przyjęli wystąpienie i serdecznymi słowami komentowali jego wysoką wartość faktograficzną. Bezpośrednio po wykładzie, wyraziła słowa podziękowania i uznania, sama Natalia Sołżenicyna.
Na pożegnanie otrzymała ona od rektora upominek z Krosna, między innymi piękny album "Bieszczady", który w doskonały sposób ilustruje pograniczny i międzykulturowy charakter Podkarpacia. Była to jedna z pierwszych możliwości osobistego zaproszenia Natalii Sołżenicynej do odwiedzin Polski i Krosna.
Jako osoba-instytucja jest ona bardzo szanowana w moskiewskim środowisku, co niewątpliwie sprzyja jej publicznej aktywności, którą prowadzi od lat, niestrudzenie popularyzując dzieło i myśl swego wybitnego męża. Będąc najbliższą osobą i powierniczką towarzyszyła mu przecież w trudnych emocjonalnie latach emigracji, zawsze starając się tworzyć dobrą atmosferę wokół swego małżonka, wspierając go w najtrudniejszych dla niego decyzjach i działaniach.
Grzegorz Przebinda rozmawiał z Natalią Dmitriewną jeszcze następnego dnia, 31 maja, w bardziej kameralnych okolicznościach, na jej zaproszenie, w siedzibie prowadzonej przez nią Fundacji im. Aleksandra Sołżenicyna. Rozmowa ta odbyła się w miejscu historycznym, przy ulicy Twerskiej 12, w domu gdzie pisarz mieszkał z żoną i gdzie w 1974 roku został aresztowany, a następnie umieszczony w więzieniu Lefortowo w celu wydalenia poza granice ZSRR. Spotkanie to stało się sposobnością do omówienia perspektyw dalszego współdziałania z Fundacją. Grzegorz Przebinda zarysował między innymi swoje plany udziału w Zeszytach Sołżenicynowskich z publikacją na temat recepcji Aleksandra Sołżenicyna w Polsce, a także potwierdził przyjęcie zaproszenia Gospodyni do udziału w konferencjach jubileuszowych poświęconych pisarzowi w grudniu 2017 i w 2018 roku w Moskwie. To osobiste spotkanie było także okazją ponowienia serdecznego zaproszenia Natalii Sołżenicynej do odwiedzenia nie tylko Krakowa, ale także Krosna i Podkarpacia.
Bezpośrednio przed wizytą w Fundacji im. Aleksandra Sołżenicyna, profesor Przebinda wraz z małżonką udali się na cmentarz Doński, gdzie spoczywają tak bliscy mu rosyjscy myśliciele i pisarze - Piotr Czaadajew oraz Aleksander Sołżenicyn. Na grobie autora Jednego dnia Iwana Denisowicza państwo Przebindowie złożyli dwie róże - białą i czerwoną.
Bartosz Gołąbek
zdjęcia: Bartosz Gołąbek, Julia Kotina, Leokadia Styrcz-Przebinda,