Okazało się, że mówiący kot Findus pragnie spotkać się z Mikołajem, co nie jest łatwym zadaniem. Wszyscy bowiem wiedzą, że św. Mikołaj odwiedza grzeczne dzieci, a nie mówiące koty.
Tak w piątkowy wieczór zaczęła się podróż do krainy staruszka, który pragnie dla swego przyjaciela - kota zbudować mechaniczną kukiełkę Mikołaja. Bohaterzy opowieści uczestniczą w dziwnych wydarzeniach. Odwiedzają ich dzieci z sąsiedztwa i Singrid, Kristin sprzedaje staruszkowi skrzynię, listonosz przynosi tajemniczy list, a obwoźny sprzedawca dostarcza mówiące kukiełki. Ponadto Pettson ma dziwny sen, w którym spotyka wybitnego wynalazcę, a może siebie samego?
Studentki III roku zabrały dzieci i ich rodziców do ciekawego kulturowo świata, w którym dawanie przynosi większą radość niż otrzymywanie. Mikołaj odwiedza naszych bohaterów i nie jest to skonstruowana z takim mozołem kukiełka. Gratulujemy studentkom zaangażowania w przygotowanie przedstawienia, dbałości o szczegóły, odwagi w występowaniu przed tak liczną i krytyczną publicznością. Dziękujemy za klimat ciepła, sympatii i otwartości na potrzeby dzieci.
Dzieci odwiedził cytując fragment przedstawienia „wystrzałowy i bombowy św. Mikołaj”, za co także składamy mu podziękowania.
Przedstawienie przygotowano pod kierunkiem dr Barbary Lulek. Przepiękną scenografię opracowali studenci II roku EWWP pod kierunkiem mgr Haliny Zaforemskiej i mgr Julity Karaś-Klimek. Oprawę muzyczną przygotował zespół prowadzony przez dra Janusza Boczara. Funkcje gospodarza spotkania pełnił dr AdamPrzybysz.