Dzieci odwiedziły Anioły we wspaniałych strojach, zwierzęta leśne, oraz sam Świety Mikołaj. Wystepował dzieciecy zaspół "A psik" prowdzony przez studentkę pedagogiki Urszulę Marchewkę, jak też odbyły się zabawy i pląsy przy muzyce dr Janusza Boczara i jego zespołu. Atmosfera była wspaniała. Zaś wieczorem o godzinie 17.00 drugi raz przybył Mikołaj do PWSZ. Tym razem spotkał sie z dziećmi pracowników uczelni. Dzieci zobaczyły przedstawienie o chłopcu, który zgubił mamę, gdyż był samolubny, a potem spotkał indianina, baletnicę, królewnę i wiele innych postaci. Dzieci i ich rodzice byli zachwyceni, a 7 letnia Wiktoria powiedziała komentujac przedstawienie "perfekcyjne". Bo właśnie wszytsko takie było: studenci, którzy sprostali trudnemu zadaniu nie tylko publicznego przedstawienia, ale prowadzienia przez ponad dwie godziny zabawy z dziećmi - wiodącą rolę w tym zakresie pełniła dr Łucja Reczek-Zymróz, dr Janusz Boczr i jego zespół, który zagrał wspaniale (jak zwykle!) oraz scenografia mgr Haliny Zaforemskiej. Nie można pominąć postaci św. Mikołaja - w tej roli dr A. Michno - który swą dobrocią i ciepłym głosem przyciągał do siebie dzieci. Wszystkim pracownikom Zakładu zaangażowanym w przygotowanie oprawy imprezy serdecznie dziekujemy. Studentom gratulujemy wytrwałości i cieszymy się z ich umiejetności, składamy IIIEWWP i dr Łucji Reczek-Zymróz podziekowania za budowanie uśmiechu na dziecięcych twarzach.