2 czerwca br. w Komborni odbył się pierwszy Piknik u Pigonia – impreza plenerowo-edukacyjna upamiętniająca postać naszego wielkiego Patrona, przeznaczona dla dzieci i młodzieży z Komborni i gminy Korczyna. Wzięło w niej udział ponad 230 uczestników (licząc także komborską „zerówkę”, która pozazdrościła dobrej zabawy swoim starszym kolegom). Piknik składał się z kilku odbywających się w znacznej mierze symultanicznie zabaw i konkursów.
Trzon imprezy stanowiła przygotowana przez studentów III roku Informatyki i I roku Międzynarodowej komunikacji językowej gra terenowa „Na szlaku przygody”, korzystająca ze specjalnie w tym celu stworzonej aplikacji na smartfony.
W tym samym czasie, kiedy drużyny z trzech gminnych gimnazjów (Kombornia, Korczyna i Węglówka) mierzyły się z różnymi zadaniami na swoich trasach, rywalizację rozpoczęli uczestnicy gimnazjalnego „Dyktanda z Pigoniem”, tematycznie związanego z profesorem Pigoniem i Kombornią.
Zdrowy duch może gościć jedynie w zdrowym ciele, toteż wierni tej dewizie dyktandowicze, otrząsnąwszy się z ortograficznego stresu i posiliwszy nieco, przystąpili do drużynowego turnieju piłki siatkowej.
Żeby nikt się nudził podczas gry terenowej i dyktanda, dla pozostałych uczniów ks. dr A.Michno przeprowadził Warsztaty języka migowego.
W aktywności i radości nie dali się przebić najmłodsi – liczni uczniowie miejscowej szkoły podstawowej. Najpierw nabrali wigoru podczas zabawy „W ogrodzie Pigonia”, a potem ruszyli z wielkim entuzjazmem do „Gier i zabaw z pedagogiką”.
Poszło im tak sprawnie, że uwinęli się do południa, tym bardziej że czekał na nich zasłużony poczęstunek i upominek od organizatorów imprezy, do których należał Zespół Szkół w Komborni z p. dyrektorem Witoldem Rasiem na czele oraz PWSZ w Krośnie. Współorganizatorem był wójt gminy Korczyna, p. Jan Zych. Bardzo pomogli nauczyciele ZS w Komborni i poloniści z pozostałych gimnazjów, także p. sołtys Jan Wawrzkowicz. Nie sposób wymienić tu wszystkich. Fundatorem nagród była PWSZ i UG w Korczynie. Większość z nich przypadła młodzieży z Węglówki. Z cudownej i radosnej atmosfery całej imprezy najlepiej zdaje sprawę obszerny fotoreportaż, zamieszczony na stronie uczelni. Sukces – jak mawiają – ma wielu ojców, nie można jednak żadną miarą pominąć tego, że jest to przede wszystkim wielki sukces NASZYCH STUDENTÓW, którzy (Międzynarodowa komunikacja językowa i Informatyki) wypracowali koncepcję „Pikniku”, gry terenowej i włożyli w to tak wiele szlachetnej, bezinteresownej pracy, że możemy być z nich dumni i z serca im pogratulować. Sukces to tym cenniejszy, że daje nam mocny argument w staraniach o powierzenie naszej młodzieży i naszej krośnieńskiej uczelni organizację wojewódzkich obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości w 2018 r. Oczywiście w równie nowoczesny i radosny sposób, pod światłym patronatem profesora S. Pigonia. Dowiedliśmy, że umiemy to zrobić.
Zaangażowało się czynnie w realizację Pikniku ok. 50 studentów: Międzynarodowej komunikacji językowej, Wychowania fizycznego, Pedagogiki i Pielęgniarstwa. W zgodnej opinii na najwyższe wyróżnienie zasłużyły sobie w tym gronie trzy osoby: Gabriela Gnap (MKJ) oraz Michał Matyszczak i Michał Wiatr z III roku Informatyki. Osobne słowa uznania kieruję do p. prof. Alicji Ungeheuer-Gołąb za bardzo ciekawe zajęcia dla małych dzieci oraz do p. dr. Adama Przybysza za przeprowadzenie zajęć sprawnościowych i rozgrywek, jak też do ks. dr. Antoniego Michny. W ten sposób nasza Pedagogika i Wychowanie Fizyczne bardzo mocno zaznaczyły swą obecność i wartość w takiej imprezie. Nasza szkoła dzięki takim inicjatywom jak „Piknik u Pigonia” przekonuje, że rzeczywiście jest „szkołą blisko ciebie”, serio traktującą swą misję wobec lokalnego środowiska.
Kazimierz Sikora