start

PWSZ promuje się filmem przygodowym

http://www.krosno.pl/pl/aktualnosci/art3731,pwsz-promuje-sie-filmem-przygodowym.html

To jeden z pierwszych profesjonalnych krótkich filmów zrealizowanych w Krośnie i okolicach. Jest przygoda, nuta sensacji i zaskakujący finał. Tak promuje się w Internecie Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Krośnie.

„Tajna misja” to film krótkometrażowy (trwa ok. 8 minut) promujący krośnieńską Państwową Wyższą Szkołę Zawodową. Chodziło to, by nie pokazywać uczelni w sposób sztampowy i dosłowny – budynków, wyposażenia, studentów przed książkami. Tak powstał pomysł na krótki film fabularny.

Tajna misja Aktorami byli studenci i pracownicy PWSZ

Tajemnicza tuba zostaje zrzucona na spadochronie w okolicach Krosna. Odnajduje ją turystyczna ekspedycja. Turystki przekazują intrygujący ładunek kierowcy pojazdu terenowego, który przemierza gęste lasy. Następnie, przekazuje on tubę biegaczowi. Ten biegnie przez lasy, pola, góry… W trakcie wypełniania zadania przeżywa załamanie, ale dzięki anielskim pielęgniarkom wypełnia misję dalej. Ostatecznie dociera na krośnieński Rynek, gdzie następuje rozwiązania zagadki tajemniczej tuby. Tłum wpada w euforię.

Tajna misja Buggy - pojazd wykonany przez studentów również zagrałw  filmie

Każda rola symbolizuje inny kierunek na uczelni – jest pedagogika, wychowanie fizyczne, informatyka, zarządzanie, mechanika i budowa maszyn, rolnictwo, pielęgniarstwo, a nawet energetyka.

Tajna misja Ekipa filmowa oraz aktorzy

W filmie zagrali studenci i pracownicy PWSZ w Krośnie. Wykorzystano w nim również dzieło studentów z kierunku mechanika i budowa maszyn - „buggy”, czyli pojazd wyposażony w koła z grubymi oponami, wytrzymałe zawieszenie, otwarte nadwozie oraz odsłonięty silnik. W filmie wykorzystano również samolot AN z Aeroklubu Podkarpackiego. W realizacji filmu pomogli także spadochroniarze, którzy sfilmowali spadającą z samolotu tubę.

Tajna misja Główny bohater Piotr Kozioł

Zdjęcia kręcone były w Krośnie i okolicach, m.in. w Odrzykoniu, Węglówce, Czarnorzekach, Korczynie, Szczepańcowej i we Wróbliku Królewskim. Część zdjęć zrealizowano z powietrza – dzięki kamerze na latającym dronie.

Tajna misja Scena finałowa

Film obejrzeć można w Internecie pod adresem: https://www.youtube.com/watch?v=Fz3IX8HiFUc
Do tej pory obejrzało go prawie 8 tys. osób.

Piotr Kozioł – główny aktor, absolwent wychowania fizycznego w PWSZ

 - Udział w filmie był dla mnie wyzwaniem i przygodą.  To było niecodzienne przedsięwzięcie, dlatego na pewno na długo go zapamiętam. Pracy przy filmie towarzyszyła dobra energia i zabawa. Gdy pierwszy raz obejrzałem zmontowany obraz uświadomiłem sobie, że tak właśnie wyglądała moja droga przez studia: były wzloty i upadki, nowi ludzie na mojej drodze. Ten film to 3 lata studiów w kilka minut.

Franciszek Tereszkiewicz – kanclerz PWSZ

- Ten film jest filmem szczególnym. Po pierwsze, został zrealizowany w Krośnie, z udziałem ekipy krośnieńskiej. Niemal wszyscy aktorzy to studenci oraz pracownicy PWSZ w Krośnie. Jestem zbudowany grą aktorów - trzeba im pogratulować. Jak na tych, którzy pierwszy raz stanęli przed kamerą, wypadli rewelacyjnie. Po drugie, pojazd buggy, który widać w filmie zbudowany jest przez studentów PWSZ w Krośnie. To wszystko pokazuje, że przy pewnej determinacji można zrealizować sympatyczne przedsięwzięcie.

- Film krótkometrażowy jest wymagający. Musi być w takim filmie wszystko to, co w filmie pełnometrażowym: dobra narracja, sprawny przebieg, kulminacja i jakieś rozwiązanie.

- Mamy nadzieję, że ten film będzie żył swoim własnym życiem, że wejdzie w media elektroniczne i dzięki temu będzie promował nasza uczelnię.

Prof. Grzegorz Przebinda – rektor PWSZ:

- Film jest bardzo żywy, dynamiczny - tak samo jak żywa jest nasza szkoła. W ciągu 8 minut pokazana została trudna droga zdobywania dyplomu. Są tu wzloty i upadki, akcję szybszą i wolną, jest w końcu załamanie.

- Byłoby dobrze, gdyby film przyciągnął do nas nowych kandydatów na studia, którzy zobaczą, że warto tu studiować, warto tutaj żyć, warto tutaj zostawać.

Tajna misja Sceny kręcone w samolocie

Adrian Krzanowski – reżyser filmu

- Film trwa tylko 8 minut, ale prace nad nim trwały kilka miesięcy: tworzenie scenariusza, wyszukanie plenerów, casting na aktorów, 2 miesiące zdjęć, 2 tygodnie montażu i cała logistyka związana z produkcja tego filmu.

- Niektóre sceny trwają bardzo krótko, ale przygotowania, wszelkiego rodzaju konsultacje, uzgodnienia terminów, pilotów, kierowców były bardzo długotrwałe. Realizowaliśmy ten film podczas najgorętszych dni czerwca, kręciliśmy zdjęcia między godz. 6-8 i po południu między godz. 18-20. Tylko wtedy byliśmy w stanie całą ekipą wytrzymać przez kilka godzin w różnych miejscach.