Zakład Filologii Angielskiej w ciągu ostatnich 10-ciu lat opuściło ponad 370 absolwentów. Wielu z nich nie tylko odnalazło swoją drogę zawodową, ale i zachowało bardzo przyjemne wspomnienia. KIlka z nich prezentujemy poniżej
Link do artykuł w BBC News o naszej absolwentce Annie Marii Bąk:
http://www.bbc.com/news/in-pictures-38637627
Paweł Lorenc
Witam wszystkich! Dlaczego warto poważnie zastanowić się nad studiowaniem w Krośnie? Mimo, że powodów jest wiele, dla mnie osobiście największym plusem był wysoki profesjonalizm kadry naukowej. Bardzo pozytywnie wspominam zajęcia i seminaria prowadzone przez wykładowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego, aczkolwiek czasami było ciężko. Pewnie z tego względu o PWSZcie w Krośnie mówi się, że to mały UJ.
Ponadto zajęcia prowadzone przez wykładowców z Anglii i Stanów Zjednoczonych bardzo pomogły mi w nabyciu pewności siebie w używaniu języka angielskiego.
Tytuł licencjata filologii angielskiej zdobyty na PWSZcie w Krośnie otworzył mi drzwi na studia magisterskie w Londynie - MA TESOL, London Metropolitan University. Jeśli interesuje Cię studiowanie języka angielskiego na dobrej uczelni, to PWSZ w Krośnie jest uczelnią dla Ciebie. Przyjemnego studiowania.
(Paweł Lorenc, rocznik 2006)
Katarzyna Kurdys
Witam wszystkich zastanawiających się nad studiami w Krośnie. Ja zdecydowanie polecam. Poziom nauki jest bardzo wysoki, miasteczko przeurocze, a ludzie bardzo przyjaźnie nastawieni do świata. W jakiej innej uczelni komisja egzaminacyjna podczas wstępnych egzaminów ustnych (które za moich czasów obowiązywały) czekała by do 18.00, aż jakaś dziewczyna ze Śląska dotrze i będzie mogła zdać egzamin? W Krośnie na mnie poczekali. Specjalnie dla mnie cała komisja pracowała dłużej niż musiała, za co jeszcze raz serdecznie dziękuję. Poza studiowaniem, w Krośnie można robić sporo innych rzeczy, np.: uczestniczyć w sekcjach sportowych (w moim przypadku siatkówka) i biegać wieczorami na treningi, chodzić na basen, w zimę na lodowisko, tańczyć w Teatrze Tańca Współczesnego (o ile jeszcze istnieje).
Ja bardzo mile wspominam lata spędzone w Krośnie, a wiedza zdobyta w PWSZcie pozwoliła mi na kontynuację nauki na dziennych studiach magisterskich uzupełniających na Uniwersytecie Śląskim. Już na pierwszym roku studiów MU zaczęłam pracować jako lektor języka angielskiego w szkołach Speak Up i Empik i tam już zostałam. (Kaśka Kudrys, rocznik 2005)
Karolina Luba
PWSZ w Krośnie, mimo iż na początku nie była szczytem moich marzeń, okazała się strzałem w dziesiątkę. Jak każda uczelnia, również i ta posiada wady i zalety, jednak o tym najlepiej przekonać się na własnej skórze. Moje najlepsze wspomnienia, przede wszystkim związane są z ludźmi. Po pierwsze moi koledzy i koleżanki z roku- niesamowici ludzie, z niektórymi jestem w kontakcie do dziś. Po drugie wykładowcy, którzy dokładali wszelkich starań byśmy wynieśli z zajęć jak najwięcej. I mimo iż czasem brakowało sił i wszystko wydawało się przybierać czarne barwy, to gorąco poleciłabym uczelnie każdemu młodemu człowiekowi. (Karolina Kurek, obecnie Luba, rocznik 2007)
Łukasz Kądziołka
Studia w Krośnie? Jak najbardziej! Trzy lata spędzone w Krośnie to przepiękny okres w moim życiu. Prześliczne miasteczko, które nie bez kozery nazywane jest Małym Krakowem, zdobyło moje serce już po kilku tygodniach. Krosno to również wspaniali ludzie - poznałem tam mnóstwo przyjaciół, zarówno wśród studentów, jak i wśród rodzimych mieszkańców. Krosno to przede wszystkim PWSZ - nowoczesna i wysoko ceniona uczelnia oraz fantastyczna i wykwalifikowana kadra naukowa. Studia w Krośnie to zdobyta wiedza, która owocuje dziś sukcesami w pracy, oraz zainteresowania zaszczepione we mnie przez wykładowców, które aktywnie rozwijam w każdej wolnej chwili.
(Łukasz Kądziołka, nauczyciel języka angielskiego w krakowskiej szkole oraz zawodnik drużyny futbolu amerykańskiego, rocznik 2007)
Przemysław Podmostko
Szczerze polecam studiowanie na PWSZcie. Ludzie, przyjazna atmosfera, wysoki poziom wiedzy, to wszystko sprawiło, że studiowanie tam zaliczam do bardzo dobrze spędzonego czasu. Oferta tej szkoły warta jest uwagi przynajmniej z dwóch powodów: pierwszy to, że zdobywana wiedza jest aktualna i gruntowna, a drugi, że aby ją zdobyć nie trzeba jechać do Krakowa, Wrocławia czy Warszawy. Mnie osobiście wykształcenie z PWSZtu zapewniło wstęp do University College London, jednego z czołowych uniwersytetów w Wielkiej Brytanii, gdzie obecnie jestem na studiach magisterskich z jezykoznawstwa (Przemysław Podmostko, rocznik 2006)
Katarzyna Sieniawska
Witam wszystkich maturzystów (i nie tylko) zastanawiających się 'gdzie dalej?'! Jestem absolwentką PWSZ-tu w Krośnie, tytuł licencjata (języka angielskiego) zdobyłam w roku 2005. Między innymi dzięki wiedzy i umiejętnościom zdobytym na PWSZ-cie, dostałam się do jednej z najbardziej prestiżowych uczelni w Irlandii: University College Cork. W roku 2008 otrzymałam tytuł MA in Applied Linguistics, a w tym roku ukończyłam drugie magisterium (MA in Women's Studies). Poziom nauczania w krośnieńskim college'u jest, moim zdaniem, bardzo wysoki. Mimo tego, ze jest to wymagający kierunek, myślę, że warto! Dzięki wiedzy tam zdobytej skończyłam studia za granicą oraz dostałam posadę w agencji nieruchomości, gdzie, między innymi, jestem tłumaczką.
Serdecznie polecam i powodzenia! (Katarzyna Sieniawska, rocznik 2005)