Karpaty brylują na ligowych parkietach
07-01-2014
Karpaty brylują na ligowych parkietach
W hicie kolejki II ligi męskiej znów górą Karpaty. W meczu derbowym na szczycie tabeli pokonały Błękitnych Ropczyce 3:1. Tym samym odniosły 14. zwycięstwo z rzędu. Świetnie spisały się też I-ligowe siatkarki PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno. W tie-breaku pokonały na wyjeździe Budowlanych Toruń.
Po świątecznej przerwie krośnieńscy siatkarze udali się do Ropczyc (4.01). Czekał tam na nich głodny zwycięstwa wicelider tabeli. Jego łupem padł jednak tylko pierwszy set (25:22), a Karpaty po raz kolejny udowodniły, że pozycja lidera i wielopunktowa przewaga nad innymi zespołami to nie jest wypadek przy pracy.
W drugim secie krośnieński zespół od początku pilnował wyniku. Na tablicy szybko wyświetlił się wynik 3:8, a chwilę później 4:11 dla Karpat. Gospodarze zdołali co prawda zniwelować tę różnicę, a nawet wyjść na prowadzenie, ale to podopieczni Krzysztofa Frączka byli w końcówce bardziej skuteczni (22:25). Podobny przebieg miał trzeci set, który zakończył się takim samym dorobkiem punktowym (22:25). Najbardziej zacięta była czwarta odsłona. Była też najbardziej wyrównana. Nie po raz pierwszy to jednak Karpaty więcej zimnej krwi zachowały w decydującej fazie seta, rozstrzygając go na swoją korzyść (25:27).
Najbliższy mecz seniorzy rozegrają przed własną publicznością. W sobotę (11.01) w hali przy ul. Legionów podejmą siatkarzy Contimax MOSiR Bochnia. Początek o godz. 18.00.
Plan wykonały też krośnieńskie I-ligowe siatkarki. Drużyna PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno w meczu wyjazdowym zmierzyła się z Budowlanymi Toruń – zespołem pokonanym zarówno w pierwszej rundzie, jak i Pucharze Polski.
Na parkiecie spotkały się drużyny sąsiadujące ze sobą (3. miejsce Karpaty, 4 – Budowlani) w tabeli, zgodnie z oczekiwaniami spotkanie było więc emocjonujące i rozstrzygnęło się dopiero w tie-breaku.
Pierwsze dwa sety to bezdyskusyjna przewaga siatkarek z Krosna, co świetnie oddaje wynik (do 17 i 16). Kiedy w trzecim secie każdy spodziewał się już tylko kropki na „i” ze strony Karpat, niespodziewanie to gospodynie zaczęły punktować (szczególnie blokiem) i mogły cieszyć się z przedłużenia rywalizacji (25:23).
Odmieniona gra torunianek sprawiła, że w czwartym secie w szeregi “Karpatek” wkradł się totalny chaos, a gospodynie z łatwością doprowadziły do tie-breaka (25:15). Wiara we własne siły i umiejętności powróciły jednak w piątym secie. Karpaty zdobywały punkty całymi seriami i za chwilę mogły cieszyć się z kolejnego zwycięstwa (8:15) i dwóch punktów za całe spotkanie.
W najbliższy piątek (10.01) o godz. 18.00 drużyna PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno (3. miejsce w tabeli) podejmie zespół KS Murowana Goślina (7. miejsce w tabeli).