"Cześć Wszystkim !!! Nazywam się Patrycja Janda. Studia w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej ukończyłam w 2011 roku. Wybrałam kierunek Wychowanie Fizyczne ze specjalnością sportowo-instruktorską.
Okresów studiów na PWSZ wspominam bardzo mile. Dla mnie przygoda w Krośnie rozpoczęła się już w sierpniu gdyż przygotowywałam się do nowego sezonu z zespołem siatkarskim "Karpaty Krosno" :). Natomiast rok akademicki zainaugurowałam z Tomkiem Gadzałą jako reprezentanci naszego kierunku na oficjalnym rozpoczęciu, a potem się zaczęło. W ciągu dnia zajęcia na uczelni a popołudniami treningi. Czasami było ciężko, ale im więcej było do zrobienia tym bardziej się człowiek sprężał do działania. Nie zapomnę pierwszej sesji, przeogromny stres i my w 5 uczące się w jednym pokoju do egzaminu z anatomii i psychologii :).
Wszyscy wykładowcy bardzo chętnie nam pomagali, w razie problemów czy kłopotów służyli dobra radą i pomocą, organizowali czas jak tylko mogli i dbali o to abyśmy wynieśli jak najwięcej wiedzy. Obozy niezapomniany czas !!! Letni - obłęd oczywiście bardzo pozytywny. Spanie w namiotach, co rano pływanie w Solnie na rozbudzenie, ekstremalne jazdy na rowerach, wieczór kabaretowy i wiele innych "atrakcji". Nie dało się nudzić. Natomiast obóz zimowy wspominam szczególnie bo nauczyłam się wtedy jeździć na nartach i pierwszy raz w życiu tak strasznie bolały mnie nogi i pośladki :D. Było cudownie.
Nasz rocznik był wyjątkowy. Wspaniała grupa ludzi, którzy trzymali się razem. Lepiej nie mogłam trafić. Pomagaliśmy sobie nie tylko na egzaminach :)
Mówi się że okres studiów to najpiękniejszy czas i ja się w 100 % pod tym podpisuję !!!
Obecnie niestety nie pracuje w zawodzie ale staram się najwięcej czasu poświęcać na czynny wypoczynek - basen, siłownia, zajęcia fitness, gra w siatkówkę. Staram się zarazić moją siedmioletnią córę miłością do ruchu. Chodzimy razem na basen, zabieram ją na zawody a sama bardzo chętnie uczęszcza na zajęcia z tańca. Do tego rower, rolki, trampolina - mały harpagan:)
Podsumowując, okres studiów w Krośnie był jedyny w swoim rodzaju, niezapomniany i pełen cudownych chwil, których nigdy nie zapomnę."
Patrycja Janda