"Witam, nazywam się Dawid Makowicz i jestem absolwentem PWSZ na kierunku Pielęgniarstwo. Studia rozpocząłem w 2012 roku i co ciekawe, podanie na uczelnię złożyłem dopiero w drugim terminie, bo tak naprawdę nigdy nie miałem w planie iść na studia. Namówił mnie na nie przyjaciel.
Pierwszy rok studiów to był dla mnie bardzo burzliwy. Dopiero pod koniec drugiego semestru zdałem sobie sprawę, że był to czas, w którym szukałem swojego miejsca na uczelni oraz odpowiedzi na pytanie, co tak naprawdę chcę tu osiągnąć. To pod koniec pierwszego roku studiowania zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę nie jestem tu wyłącznie dla zdobycia dyplomu ale również dla rozwinięcia swoich zainteresowań i realizacji pomysłów.
Wstąpiłem do Studenckiego Koła Naukowego Biologiczno-Medycznego, gdzie przeżyłem swoją pierwszą przygodę z prowadzeniem badań naukowych oraz występami na konferencjach. Wstąpiłem również do Koła Wolontariatu Studenckiego, gdzie mogłem zarówno realizować się w przyszłym zawodzie, jak i organizować różne zbiórki i akcje na rzecz potrzebujących. Jako, że jestem z wykształcenia również ratownikiem medycznym, zacząłem prowadzić szkolenia pierwszej pomocy dla okolicznych szkół oraz zabezpieczać obstawy medyczne dla zawodów organizowanych przez AZS.
Na drugim roku podjąłem współpracę z opiekunką roku i wtedy moje studiowanie tak naprawdę się zaczęło. Od kilku lat byłem krwiodawcą i niezwykłym zwolennikiem tej idei, dlatego wspólnie z dr n. med. Renatą Rabiasz założyliśmy Studenckie Koło Honorowych Dawców Krwi i Potencjalnych Dawców Szpiku. Już pierwszego roku działalności Koła zorganizowaliśmy dwie akcje oddawania krwi. Rok później zrodziła się idea „Krośnieńskiej Wampiriady Studentów”, która później zaowocowała licznym udziałem studentów w akcjach oddania krwi. Dotychczas w akcjach organizowanych przez Koło zebrano prawie 270 litrów krwi. Noce Nauki, Juwenalia, organizowanie Światowego Dnia Zdrowia, Rejestracji Potencjalnych Dawców Szpiku, zbiórki wolontariatu, wyjazdy na konferencje Międzynarodowe i Ogólnopolskie - tak kręcił się cały drugi rok.
Jak się okazało, to trzeci rok był wisienką na torcie. Udało się zorganizować w PWSZ w Krośnie konferencję ogólnopolską, zawody pierwszej pomocy dla szkół ponadgimnazjalnych oraz indywidualnie awansować do finału ogólnopolskiej olimpiady pielęgniarskiej i tam otrzymać wyróżnienie. Na ostatnim roku studiów skupiłem się na pisaniu pracy licencjackiej i obronie ale z rytmu, w który się raz wpadnie nie łatwo wyjść. Nie sposób było sobie darować organizacji bicia rekordu w jednoczesnej resuscytacji krążeniowo oddechowej. Wydawać by się mogło, że organizacja szeregu eventów i nauka pochłaniały cały mój czas, ale jest to nieprawdą, bo okres studiów był również czasem spotkań towarzyskich z niezwykle wartościowymi ludźmi poznanymi na tej uczelni. Tutaj, na uczelni poznałem też swoją przyszłą żonę.
Obecnie od 1,5 roku pracuję na oddziale Kardiologii Inwazyjnej w Krośnie i pogłębiam swoją wiedzę na studiach magisterskich, ale nie sposób było rozstać się z tą uczelnią, zwłaszcza ze Studenckim Kołem Honorowych Dawców Krwi i Potencjalnych Dawców Szpiku. Tuż po ukończeniu studiów zorganizowaliśmy kolejne zawody pierwszej pomocy, angażując absolwentów PWSZ w Krośnie i cały czas podejmujemy nowe wyzwania."
Dawid Makowicz