start


Najczęściej oglądane

Newsy

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi aktualnościami.

Artykuły

W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi aktualnościami.

Aktualności

O naszym pobycie w Hamburgu i nie tylko

07-05-2014

 

Była to już 11- ta edycja konferencji OWK i 17-ty wyjazd studyjny na zaproszenie DPG. Organizacja to ufundowała w tym roku dwa jednorazowe stypendia dla uczestniczących obecnie w wyjeździe studentek PWSZ.
 
Tym razem po raz pierwszy w wyjeździe brały udział wyłącznie osoby studiujące translatorykę w PWSZ Krosno (12 osób z I roku, 5 z II roku i 3 z III).  Ze względów językowych, jako że nie byli to germaniści sensu stricte, można było żywić pewne obawy o prawidłową komunikację i porozumienie językowe, co jednak okazało się ku naszej wspólnej radości całkowicie bezpodstawne. Wszyscy radzili sobie dobrze językowo, wykazywali duże zainteresowanie programem i kulturę osobistą. Osoby przygotowane do wygłoszenia referatów zrobiły to najlepiej jak umiały. Tymi pozytywnymi wrażeniami chętnie dzieliła się z nami strona przyjmująca, tj. osoby w wieku rodziców a głównie dziadków naszych studentów.
 
Temat konferencji nie był błahy, gdyż głównym jego punktem był referat i dyskusja na temat kontrowersji wokół niemieckiego filmu „Unsere Mütter, unsere Väter“. Napisała i wygłosiła go studentka III roku, która pisze na ten temat pracę licencjacką. Wszyscy studenccy uczestnicy konferencji obejrzeli wcześniej ten trzyczęściowy film i byli przygotowani merytorycznie do dyskusji (również oczywiście partnerzy niemieccy).
Wszystkie teksty referatów (będące ekscerptami przygotowywanych obecnie prac licencjackich) powstawały w oparciu o dokumenty źródłowe.
Jednak – mimo niezaprzeczalnych faktów, o których trudno dyskutować –  dyskusja była gorąca, gdyż dotykała spraw drażliwych i negatywnych stereotypów: rzekomego polskiego antysemityzmu, etosu Armii Krajowej, obiektywizmu historycznego (lub jego braku) i oczywiście obecnej sytuacji na wschód od Polski. W tej kwestii powoływaliśmy się także na tekst oświadczenia pana Rektora PWSZ Krosno ze strony internetowej z dnia 4 marca 2014 „Pełzająca interwencja”.
 
W sumie wygłoszono następujące referaty (podaję tytuły w języku polskim):
 
1. Tło historyczne współżycia Polaków i Żydów (w tym rzekomego polskiego antysemityzmu) oraz powstania i znaczenia Armii Krajowej dla wyzwolenia Polski  (wygł. Krystyna Szayna-Dec)
 
2. Kontrowersje wokół filmu „Nasze matki, nasze ojcowie”  (wygł. studentka III roku Paulina Urbanek)
 
3. Henryk Sławik – Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata i bohater trzech narodów (wygł. Studentka III roku Paulina Dragan)
 
6. Rozstrzelani w Moskwie. Niemcy jako powojenne ofiary stalinizmu (wygł. studentka III roku Gabriela Aszklar)
 
4. Tło historyczne i korzenie konfliktu i obecnych wydarzeń na Krymie i Ukrainie (wygł. dr Leszek Habrat)
 
5. Konflikt ukraińsko-rosyjski z perspektywy obywateli Rosji (wygł. studentka I roku Olga Kanaewa)
 
(referaty na tematy niezwiązane z polityką to: „O Marii Teresie Ledóchowskiej – polskiej niemieckojęzycznej arystokratce i jej dziele misyjnym” wygł. studentki II roku Justyna Jajko i Matylda Czapor, oraz krótkie wystąpienie studenta II roku Konrada Maciaszkiewicza na temat kilkusetletniej historii kościoła św. Michała w Hamburgu)  
 
Dyskusja konferencyjna z Niemcami, ludźmi wykształconymi i przygotowanymi do niej merytorycznie, dała nam wiele emocji, ale też wiele satysfakcji, gdy przyznawano nam racje w pewnych nie zawsze na forum publicznym jednoznacznych dla obu stron kwestiach.
 
Niejako muzyczno-estetycznym i politycznym jednocześnie podsumowaniem omawianej na konferencji tematyki polityczno-historycznej była opera Aleksandra Borodina „Kniaź Igor”, w której reżyser i choreograf zinterpretowali odległy historycznie temat absolutnie współcześnie pokazując zbrodniczość totalitarnego systemu, włączając w to także m.in. …. protesty zespołu muzycznego Pussy Riot ….
 
Zastanawiano się wiec skąd znana jest nam (w większości raczej nie koneserom klasyki muzycznej przecież) tak dobrze melodia utworu – rapsodii „Poszybuj na skrzydłach wiatru” i wtedy .... eureka: ze spektaklu otwarcia olimpiady w Soczi 2014 ……
 
Ciekawe okazało się spotkanie z woskowymi postaciami osobistości światowej kultury i polityki w hamburskim Panoptikum czyli w Muzeum Figur Woskowych (działa od 1879) – odpowiednik londyńskiego gabinetu Madame Tussaud – gdzie szczególnie swoja posturą i podobieństwem do oryginału dominuje wszystkich Witalij Kliczko …
 
Dodatkowym pozytywnym przyczynkiem do pogłębienia wiedzy na temat podstawowych kwestii łączących, a właściwie –  głównie –   dzielących Niemców i Polaków są wyniki ankiety opracowanej przez studentkę III roku Paulinę Urbanek, przeprowadzonej zarówno wśród maturzystów polskich jak i niemieckich (dzięki uprzejmości współpracującej z nami nauczycielki liceum im. Ireny Sendlerowej w Hamburgu). Wniosek z tego wyciągnąć można taki, iż nasi licealiści o pewnych sprawach nie wiedzą, gdyż zrezygnowano z przekazywania ich na lekcji (okrojonej) historii (wbrew polskiej racji stanu), a uczniowie niemieccy –  nie wszyscy ale jednak – ciągle tkwią w negatywnych stereotypach o Polsce – i to pomimo programu historycznego ustalonego przecież przez wspólną polsko-niemiecką komisję podręcznikową.
 
W Lubece oglądaliśmy domy dwóch niemieckich noblistów –  Tomasza Manna oraz Güntera Grassa, a także wspaniałe historyczne budowle (z objaśnieniem historyczno-architektonicznym co to takiego Backsteingotik…), cudowne średniowieczne kościoły, a przede wszystkim uświadomiliśmy sobie, iż stąd właśnie wyruszyli pierwsi bogaci kupcy i rzemieślnicy niemieccy na pierwsze wyprawy krzyżowe do Jerozolimy, aby tam opiekować się rannymi rycerzami, lub też dokonać godnego pochówku poległych. To od nich i ich humanitarnej działalności wywiódł się  –  nieświetnej pamięci w Polsce  –   Zakon Krzyżacki (n. b. do której to właśnie pierwotnej – humanitarnej – tradycji, nawiązuje Austriacki Czarny Krzyż, z którym germaniści PWSZ współpracują od wielu lat w sprawie odnowy i pielęgnacji banickiego cmentarza).
 
Na plaży bałtyckiej w Travemünde, gdyby nie zimny wiatr od morza, na pewno posiedzielibyśmy jeszcze trochę dłużej, jednak w Kilonii (stolicy Landu Szlezwik Holsztyn) w rozgłośni radiowo-telewizyjnej czekano już na nas z wykładem na temat działalności NDR (Norddeutscher Rundfunk). Tradycyjnie zwiedziliśmy studia radiowe i telewizyjne, w trakcie ich pracy obserwując działalność skomplikowanej aparatury i wszystkich zaangażowanych i świetnie ze sobą współpracujących tam osób. W studio telewizyjnym obserwowaliśmy w jaki sposób powstają nadawane regularnie wiadomości „Schleswig-Holstein-Magazin” – jak zbiera się informacje od zagranicznych korespondentów, w jaki sposób spikerka samodzielnie układa tekst przekazywanej informacji oraz w jaki sposób jest charakteryzowana zanim wystąpi na wizji.
 
Północ Niemiec to historyczna kolebka średniowiecznej Hanzy, czyli prototyp współczesnej Unii Europejskiej. Stąd wzięło się płynące z handlu bogactwo tych miast – Hamburga, Lubeki, Kilonii i wielu innych miast w Niemczech, Holandii, a także tych w Polsce (i dalej na wschód) leżących na ważnych szlakach –  solnym czy bursztynowym –  od Szczecina, Gdańska, przez Toruń aż po Kraków, należących także do średniowiecznej Hanzy. Herby wszystkich miast hanzeatyckich znajdują się wewnątrz pięknego hamburskiego ratusza.
 
Zwiedzanie monumentalnego hamburskiego miasta starych spichlerzy (Speicherstadt) i supernowoczesnej dzielnicy portowej Hamburga tzw. HafenCity (w tym m.in. uniwersytet, filharmonia w budowie etc.)  – a zwłaszcza spojrzenie na rozmach tych założeń architektonicznych z pokładu statku było niezwykłym przeżyciem.
 
Miasto zwiedzaliśmy także miejskimi środkami komunikacji, ucząc się, jak to robić najefektywniej i najkorzystniej finansowo dla własnej kieszeni. I na własnej skórze przekonaliśmy się, że ta wiedza pozwala sporo zaoszczędzić.
 
Panoramę miasta podziwialiśmy nie tylko z wody, również z wieży widokowej kościoła św. Michała będącego symbolem Hamburga, gdyż stanowił od stuleci punkt orientacyjny dla ludzi morza i przybywających statków.
 
Udaliśmy się tam po wysłuchaniu wspaniałego koncertu organowego utworów J. S. Bacha.
 
Uroczyste pożegnanie w wieczór poprzedzający nasz wyjazd z Hamburga zorganizowano w jednej z sal przy kościele ewangelickim Św. Trójcy (Trinitas-Kirche), gdzie odbywały się obrady naszej konferencji. Pracujące tam małżeństwo pastorów Calliebe-Winter aktywnie działa w OWK i  angażuje się w pomoc dla (m.in.)  naszych studentów i absolwentów w poszukiwaniu pracy w Hamburgu.  
Na spotkanie przyszła zaproszona przez OWK jedna z absolwentek germanistyki PWSZ Krosno sprzed dwóch lat, której organizacja ta zapewniła mieszkanie oraz pracę w przedszkolu i szkole podstawowej na warunkach, wg których wynagradzani są nauczyciele niemieccy. Lidia Prugar (obecnie magistrantka w ZFG Uniwersytetu Rzeszowskiego) opowiadała o możliwościach zatrudnienia jakie daje w Hamburgu znajomość języka niemieckiego dla polskich absolwentów, oraz o aktywnej pomocy w znalezieniu dla nich pracy zgodnej z zawodem, o co troszczą się nasi przyjaciele z OWK oraz DPG.
 
Podczas spotkania ewaluacyjnego (tym razem bez udziału studentów), na którym obecni byli opiekunowie ze strony polskiej oraz wszyscy członkowie OWK (wraz z władzami, tj. panowie. dr Wolfgang Madlung i Horst Franke oraz przewodnicząca DPG dr Viola Krizak), strona niemiecka wyraziła m.in. chęć  podtrzymywania dotychczasowej współpracy, jednak w formie dostosowanej do zmieniających się warunków społecznych i finansowych oraz do nawiązania współpracy w innych dziedzinach kształcenia.
Oczywiście założeniem wstępnym powinna być komunikatywna znajomość języka niemieckiego ze strony polskich uczestników tej współpracy. Będzie więc w tej dziedzinie sporo o zrobienia!
 
Jako prezenty-gadżety polskie, krośnieńskie i PWSZ-owskie mieliśmy dla większości współpracujących z nami osób m.in. wydawnictwo PWSZ „Geo-Karpaty”, które cieszyło się dużym zainteresowaniem, a także typowe szklane produkty krośnieńskie będące dobrą reklamą Krosna jako miasta szkła.
 
Wart ciepłego wspomnienia – zarówno ze względu na pogodę jak i niezwykle życzliwą atmosferę, z jaką nas przyjmowano – jest także nasz kilkugodzinny pobyt w Dreźnie, gdzie przyjmowali nas członkowie tamtejszego Towarzystwa Niemiecko-Polskiego (DPG). Przez imponującą nam swą wiedzą historyczną panią Jadwigę Schöne zostaliśmy oprowadzeni po historycznej części miasta, na każdym kroku przypominającym o związkach Saksonii z Polską za czasów panowania Augusta II Mocnego i jego syna Augusta III (za którego de facto rządził jego minister Henryk Brühl, marzący nawet o polskiej koronie….).
Kawą i ciastem (oraz deklamacją Inwokacji z „Pana Tadeusza” przez przewodniczącego DPG Saksonii pana Wolfganga Howarda (!)) przyjęto nas w polskiej placówce w Dreźnie, tj. w uroczej willi Józefa Ignacego Kraszewskiego, w której znajduje się polskie muzeum posiadające nie tylko cenne pamiątki po Kraszewskim, lecz także wiele innych obiektów związanych z falą emigracji po obu powstaniach – lat 1830 i 1863. W czasie naszego pobytu w Dreźnie placówka przygotowywała się do uroczystych obchodów 223 rocznicy Konstytucji Trzeciego Maja oraz dziesiątej rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
 
Nade wszystko jednak cenne są kontakty międzyludzkie, jakie zawsze na tych wyjazdach się nawiązują, także dzięki mieszkaniu u niemieckich rodzin, jak również ciekawe konfrontacje –  narodowościowe: polsko-niemieckie, religijne: katolicko-ewangelickie, oraz międzypokoleniowe: młodych ludzi z pokoleniem ich rodziców i dziadków. Przy dobrej woli i życzliwości z obu stron pokonujemy za każdym razem te bariery i różnice pogłębiając wiedzę o sobie samych i sąsiadach ku obopólnej satysfakcji.
 
dr Krystyna Szayna-Dec
 
Jasło, 1 maja 2014
lista aktualności
zporr
Zakupu oprogramowania dokonano w ramach projektu “Budowa szerokopasmowej regionalnej sieci internetowej w Krośnie i w powiecie krośnieńskim współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego"
bip
© 2010.All rights reserved. Realizacja: ideo,
Powered by CMS Edito