start

Aktualności

Erasmus+ w Bartin

01-04-2019

 

 

 


Turcja większości z nas kojarzy się z bogatą kulturą Bliskiego Wschodu, powstałą na styku Azji, Afryki i Europy, wykształconą na podbudowie wielu kolejnych organizacji państwowych, które tu tworzyły się, zmieniały i upadały. Państwo półksiężyca przywodzi nam również na myśl niezwykle zróżnicowaną przyrodę, rozciągniętą między morzami Śródziemnym, Egejskim, Marmara i Czarnym, gdzie góry spotykają się niemal bezpośrednio z nadmorskimi plażami, dając okazję najbardziej wybrednym z nas do uprawiania turystyki w sposób, który każdego zadowoli. W myśleniu wielu z nas Turcja pojawia się jednak głównie jako kraj muzułmański, w którym wszelkie aspekty życia są podporządkowane islamowi. Jadąc do Bartin miałem w głowie wyobrażenie łączące wszystkie te spojrzenia, jednak świadomość bliskiego spotkania ze społeczeństwem tak bardzo różnym do polskiego budziło we mnie wiele obaw. Nie spodziewałem się, że między Turkami i Polakami jest tak wiele podobieństw, że młodzi Turcy zajmują się podobnymi rzeczami i spędzają czas podobnie do młodych Polaków, a pracownicy uczelni tureckich mierzą się z podobnymi wyzwania, z jakimi każdego dnia spotykają się polscy wykładowcy.

źródło:https://www.google.pl/maps/place/Bart%C4%B1n,+Bart%C4%B1n+Merkez%2FBart%C4%B1n,+Turcja/@38.6921844,32.4425036,6.51z/data=!4m5!3m4!1s0x409b72335ea8fb4d:0x7820a074d3b17daf!8m2!3d41.637602!4d32.333811

Bartin jest stolicą regionu i niewielkim, uroczym miastem, z bardzo pięknym, tradycyjnym centrum i rozległymi osiedlami i przedmieściami, które wciąż się rozbudowują. Czasem miałem wrażenie, że drogi i budynki poddane są budowie bądź remontom w sposób permanentny. Miasto sięga historią do XII wieku p.n.e., gdy było to terytorium plemienia Kaszków. Kolejno region pozostawał we władaniu Hetytów, Frygijczyków, Kimmerów, Lidyjczyków, Greków, Persów, Macedończyków, Rzymian, a w końcu Turków seldżuckich. Pod koniec XIV wieku Bartin zostało podbite przez osmańskiego sułtana Bajazyda I i pozostało osmańskie aż do upadku imperium. Po zakończeniu I wojny światowej Turcy pod przywództwem Mustafy Kemala Atatürka powołali Republikę Turecką. Atatürk jest do dziś objęty w Turcji powszechnym szacunkiem i upamiętniany na wiele sposobów.

 

Ludzie w regionie Bartin utrzymują się z rolnictwa i leśnictwa oraz turystyki. Szczególnie atrakcyjna turystycznie jest północna, nadmorska część regionu z Amasrą - jednym z domniemanych miejsc narodzin Homera oraz Inkumu z szerokimi plażami i pobliskimi bazaltowymi klifami, nazywanymi Güzelcehisar Lav Sütunlari.

Żeby zdać sobie sprawę z rozległości Turcji trzeba spojrzeć na mapę. Jeśli znajdziecie Ankarę, stolicę kraju, i Bartin, położony niemal idealnie na północ, blisko wybrzeży Morza Czarnego, to pomyślcie, że podróż autobusem zajmuje około czterech i pół godziny, a wcześniej jeszcze godzinę z lotniska Esenboga do centrum Ankary.

 

Moja wizyta w Bartin rozpoczęła się od bardzo miłego powitania na dworcu autobusowym, gdzie, mimo późnej pory, oczekiwali na mnie: przełożony Wydziału Leśnego Uniwersytetu w Bartin prof. Halil Barış Özel oraz prof. Zafer Kaya, jak się później okazało, znawca tureckiej flory i mój przewodnik po okolicy Bartin. Moi niestrudzeni gospodarze już w niedzielę zaplanowali długą wycieczkę do nadmorskiej Amasry, gdzie w niewielkim muzeum historycznym mogłem zapoznać się z ogromnym dziedzictwem historycznym tej części Turcji oraz z jego tradycjami handlowymi. To tu miał urodzić się Homer i to właśnie tu podobno mieszkał mityczny Eros. Amasra była nazywana perłą Morza Czarnego i jako taka była niezwykle hojnym darem ofiarowanym Genui przez cesarza bizantyjskiego. Jest to także lokalne centrum wytwórczości ludowej, z pięknymi ozdobami, ceramiką, cenionymi, ręcznie tkanymi materiałami i dywanami.

 

Również tego dnia rozpoczęła się moja florystyczna penetracja terenu. Mimo bardzo wczesnej, jak na badania botaniczne, części sezonu, Turcja odkryła przede mną namiastkę swojej bogatej flory, już podczas pierwszego spaceru po nadmorskich skałach. Zadziwiała mnie obfitość gatunków wiecznie zielonych krzewów oraz kwitnących w runie nagietków, kosaćców, szafirków i wielu innych.

 

Już podczas poniedziałkowego zapoznawania się ze strukturą i obiektami Uniwersytetu w Bartin miałem zaszczyt spotkać się z Jego Magnificencją rektorem prof. Orhanem Uzunem. Podczas rozmowy odnaleźliśmy wiele podobieństw między naszymi uczelniami, w tym w zakresie roli, jaką odgrywają dla lokalnych społeczności. Mówiliśmy także o historycznych związkach naszych krajów i potrzebie współpracy, uznawanej przez obydwie strony za niezwykle istotną i perspektywiczną. Jeszcze tego dnia, wspólnie z prof. Zaferem Kayą oraz prof. Barbarosem Yamanem oraz doktorantami Wydziału Leśnego pracowałem w uczelnianym herbarium, skupiając się głównie nad gatunkami z rodzaju Equisetum. Postanowiliśmy, przygotować wspólnie założenia do projektu badawczego łączącego obszary zainteresowań naukowych botaników z Bartin i z Krosna.

 

Na podkreślenie zasługuje perfekcyjne zaplanowanie każdego kolejnego dnia przez moich tureckich przyjaciół, w taki sposób, że zapoznając się z lokalnymi atrakcjami turystycznymi, mogłem prowadzić zespołowe badania terenowe. Okazały się one bardzo owocne i pozwoliły na znalezienie nie tylko nowych stanowisk rzadkich gatunków roślin ale również gatunków dotąd w regionie Bartin nie notowanych. Przypomnę tylko, że w porównaniu do polskiej flory, liczącej niespełna 2400 gatunków, turecka jest niewspółmiernie bogatsza, z ponad 11000 gatunków w tym kilkuset endemitami, a więc roślinami nie występującymi nigdzie poza Turcją.

 

Szczególnie zapadł mi w pamięć wąwóz Ulukai, z niezwykle bogatą florą, w tym z rododendronami, wawrzynkami i cyklamenami oraz endemicznymi roślinami z rodzaju Arum, rosnącymi dosłownie wszędzie, a także późniejsza wyprawa w góry, aż do jaskini położonej na niemal niedostępnej ścianie. To właśnie wtedy zupełnie przypadkiem zostałem zaproszony na wiejski poczęstunek przy meczecie, gdzie uraczono mnie smakowitymi wypiekami miejscowej, jakże różnorodnej kuchni.

 

Drugim miejscem, którego odwiedzenie polecam każdemu podróżującemu po północnej Turcji, są odsłonięcia bazaltowych ciosów we wnętrzu wygasłego wulkanu, na wybrzeżu morskim. Krajobraz tamtejszego wybrzeża wygląda tak, jakby ktoś nożem odciął zbocza gór i teraz zapadają one pionowo w morską głębię. 

 

Był to niezwykły dla mnie tydzień, który minął zbyt szybko i wypełniony był wieloma pozytywnymi emocjami. Jeśli jednak ktoś zapyta mnie co zapamiętam najsilniej to powiem, że na zawsze pozostaną w mojej pamięci ludzie, którzy zaskoczyli mnie swoim ciepłem, gościnnością i wiedzą o otaczającym nas świecie. 

 

Gorąco polecam naszym studentom wyjazd do Bartin, gdzie na pewno nie będą się nudzić, a zyskają możliwość poznawania flory jednego ze światowych "gorących punktów bioróżnorodności".

 Galeria zdjęć

O wizycie w Bartin

https://w3.bartin.edu.tr/haberler/rektor-uzuna-polonyadan-ziyaret.html

https://ormanmuh.bartin.edu.tr/haberler/polonya-krosno-universitesinden-gelen-dr.dominik-wrbel-ile-ilgili-haber.html

 https://www.haberler.com/bartin-universitesi-polonya-dan-misafirlerini-11884937-haberi/

Dominik Wróbel

lista aktualności
zporr
Zakupu oprogramowania dokonano w ramach projektu “Budowa szerokopasmowej regionalnej sieci internetowej w Krośnie i w powiecie krośnieńskim współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego"
bip
© 2010.All rights reserved. Realizacja: ideo,
Powered by CMS Edito