Drugiego lipca gościł w Krośnie István Kovács – dyplomata niezwykle zasłużony dla rozwoju przyjaźni polsko-węgierskiej, przez wiele lat sprawujący obowiązki konsula Republiki Węgierskiej w Krakowie, a zarazem badacz wspólnej historii, wykładowca uniwersytetów w Budapeszcie i Pliszczabie.
Profesor Kovács przybył na zaproszenie PWSZ im. Stanisława Pigonia i w jej auli wygłosił wykład: Generał Bem i Polacy w Węgierskiej Wiośnie Ludów. Szanownego prelegenta podjął rektor PWSZ prof. Grzegorz Przebinda, który wyjaśniając miejsce gościa z Węgier w cyklu zatytułowanym Polska i jej sąsiedzi, mówił nie tylko o wielokrotnie splątanych losach obu narodów, lecz i o europejskim kontekście Wiosny Ludów, dla którego najpierw tryumf a następnie klęska węgierskich wojsk była barometrem wolności na starym kontynencie, zaś wspólnym wrogiem obu nacji despoci strzegący porządku ustalonego na Kongresie Wiedeńskim.
Wykład gościa z Węgier był czymś więcej niż żywą lekcją historii, choć faktograficzna podbudowa, oparta o wyborną znajomość archiwaliów i literatury przedmiotu, została przedstawiona wyczerpująco i w sposób przystępny. Był czymś więcej za sprawą szczególnej postawy badawczej węgierskiego uczonego, którą można by określić jako spojrzenie na wielkie teatrum historii oczyma jednostki. Dlatego właśnie portret zbiorowy pokolenia żołnierzy 46. roku był wizerunkiem żywym, w którym rozróżnić można twarze poszczególnych bojowników o wolność. Bohaterami tych opowieści byli dowódcy: Henryk Dembiński, Józef Wysocki, lecz i szeregowi ochotnicy: Józef Kleczyński i bracia Niewiadomscy, szczególnie dla nas ważni, gdyż pochodzili z Odrzykonia i Korczyny. Zaś bohaterem głównym był generał Józef Bem, który dzięki opowieści Profesora Kovácsa ożył w wyobraźni słuchaczy jako niepozorny człowiek o wyglądzie – jak zanotował ktoś ze współczesnych – „wędrownego aptekarza”, lecz silnej woli i niezwykłym talencie taktycznym, którego mogliśmy zasmakować słuchając anegdot o zamachu na jego życie, o surowym i sprawiedliwym dowodzeniu w czasie wyczerpujących marszy, o potyczkach podczas kampanii w Siedmiogrodzie. Fenomen Bema okazał się punktem węzłowym naszej historii, gdyż jako jedyny obcokrajowiec trafił do panteonu stu największych bohaterów Węgier.
Dziękując za zajmujący wykład profesor Przebinda nazwał prelegenta „cierpliwym kronikarzem, który wydobywa ludzi z historii”. W tej niezwykle trafnej formule zawiera się wyjątkowość spotkania z Profesorem Istvánem Kovácsem – spotkania, w czasie którego ożywa duch, jednostki wyodrębniają się z tła dziejów. Duch Bema, ale i w jakiejś mierze duch słuchaczy, którzy swą wdzięczność mieli okazję wyrazić obdarowując gościa cennymi drobiazgami: publikacją prasową związaną z jego zainteresowaniami i rogatywką. Nie one jednak, lecz liczna obecność Krośnian, były znakiem ducha, o którym zamykający spotkanie Zbigniew Ungeheuer powiedział, że stanowi przykład dla nowoczesnej Europy.
(WG)