start

Aktualności

Cho Oyu 8201 Ski Ekspedition 2014

27-05-2015

 

 

 

 

Ponieważ nie ma jednej jedynej odpowiedzi na pytanie, co pcha człowieka ku rzeczom, zdawałoby się, niemożliwym, należy uważnie słuchać tych, którym udało się przekroczyć granicę wcześniejszych doświadczeń, poszerzyć stan wiedzy lub przełamać dotychczasowe kanony piękna. Ich opowieści tłumaczą nieustanny postęp ludzkości lepiej niż programy rządów, wizje teoretyków i analizy specjalistów. W słowach człowieka obdarzonego pasją i dążącego za marzeniem tkwi tajemnica naszej przyszłości. Można jej było doświadczyć podczas spotkania z Olkiem Ostrowskim w czasie krośnieńskich juwenaliów.

Przed gośćmi PWSZ stanął człowiek zwyczajny. Trudno byłoby go wyłowić w tłumie i orzec: to musi być człowiek, który dokonał rzeczy nieprzeciętnej. A przecież dokonał, ustalił rekord Polski w narciarstwie wysokogórskim zjeżdżając z ośmiotysięcznika na nartach. Zrobił coś, co udało się do tej pory zaledwie trzydziestu kilku osobom na świecie. Ten zwykły człowiek stawia sobie na wstępie pytanie, dlaczego to zrobił. W odpowiedzi opowiada o pasji narciarskiej rozpoczętej w trzecim roku życia u podnóża Połonin, o pierwszych wyprawach wysokogórskich i wreszcie o chęci sprawdzenia siebie, czy potrafi zjechać z jeszcze wyższej góry. Więc właściwie dlaczego, po co? Może po prostu odpowiedź jest zawsze ta sama: żeby sprawdzić, czy się da; dlatego że nie wiem, co jest za tamtą górą.

I tak się zaczyna barwna opowieść o przygotowaniach do wspaniałej wyprawy. Zebrani mogli podziwiać fotografie i film dokumentujące ponad miesiąc zmagań z Cho Oyu. Szczyt głównej grani Himalajów zawsze jest wyzwaniem, jednak dopiero gdy zmaganie prowadzi się samotnie, można ocenić jak wielkim wyzwaniem. Najpierw więc trzeba przełamać się wewnętrznie, oddać się marzeniu i postanowić przekuć je w czyn. Potem nie jest łatwiej, ale nie można już przestać. Do pokonania są najpierw przeszkody organizacyjne: brak sponsora, koszty, pozwolenia. Trzeba więc szukać pieniędzy na własną rękę. I tu z pomocą przychodzą anonimowi darczyńcy, którzy składają swoje cegiełki poprzez portal „Polak potrafi”. Wobec nich Olek Ostrowski czuł się potem szczególnie zobowiązany, miał świadomość, że obiecał spróbować i zawiódłby ich zaufanie, gdyby się wycofał przedwcześnie. Więc wyrusza w Himalaje. Gdy kończy się zmaganie z chciwą biurokracją, zaczyna się walka z wysokością i przede wszystkim z własnym ciałem, które reaguje bólem na zmniejszoną ilość tlenu na dużej wysokości. Wspaniałe ujęcia górskich krajobrazów ilustrują zmagania z chłodem, zmęczeniem, spartańskimi warunkami obozu na lodowcu.

Jest też inne tło. Wielkie komercyjne wyprawy, które umożliwiają bogatym kolekcjonowanie wrażeń. I tu anegdota o siedemdziesięcioletnim Japończyku, który podczas ataku na szczyt ma kłopoty zdrowotne, a z ratunkiem ruszyło mu zaledwie kilka osób z całego namiotowego miasteczka. Trudno o bardziej trafną definicję nowoczesnych łowców przygody widzących tylko siebie w środku kadru.

Olek Ostrowski jest kimś innym. Zapytany, czym zajmuje się na co dzień, odpowiada zwięźle: w zimie jestem instruktorem narciarskim, jestem ochotnikiem bieszczadzkiego GOPR. Spotkanie prowadzi z szacunkiem dla słuchaczy, wyjaśniając terminy z górskiego żargonu, bez egzaltacji, żadnych przechwałek. Jego opowieść skrzy humorem. Olek ma pasję, próbuje przekraczać własne granice w walce z niedostępną przyrodą i z naturą ludzkiego ciała. Jednocześnie opiera się komercjalizacji, która zagraża nawet tak intymnym kontaktom z groźną naturą i dąży do spieniężenia procesu poznawania własnych granic. Za gotówkę można dać się wprowadzić nawet na MtEverest, by zrobić sobie słitfocię ze szczytu, ale wielkiej góry nie da się za pieniądze zdobyć. Olek Ostrowski to dobrze rozumie, ale wie też doskonale, że bez pieniędzy nie można przelecieć kilku tysięcy kilometrów, dostać pozwolenia na wyprawę w Himalaje, ani kupić niezbędnego sprzętu. Dlatego przyłączamy się do jego prośby o wsparcie dla kolejnego przedsięwzięcia: narciarskiej wyprawy na ośmiotysięcznik Gasherbrum II. Jeśli zechcesz pomóc spełnić czyjeś marzenie odwiedź stronę Polak Potrafi www.polakpotrafi.pl w ten sposób bądź przy Olku, gdy będzie zapinał narty osiem kilometrów nad poziomem morza.

 

lista aktualności
zporr
Zakupu oprogramowania dokonano w ramach projektu “Budowa szerokopasmowej regionalnej sieci internetowej w Krośnie i w powiecie krośnieńskim współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego"
bip
© 2010.All rights reserved. Realizacja: ideo,
Powered by CMS Edito