start

Aktualności

Absolwenci krośnieńskiej Polonistyki inżynierami humanistyki

29-05-2015

 

 

 

Dlaczego warto studiować polonistykę w Krośnie czyli o tym, że humanistyka przetrwa!

 

Pytanie zadane w tytule, to w gruncie rzeczy dwa pytania: dlaczego polonistykę i dlaczego w Krośnie? Odpowiadając na pierwsze, zauważmy, że widoczny od dłuższego już czasu trend deprecjonowania w mediach i publicznym dyskursie humanistyki, w tym także nauk filologicznych, zaczyna się powoli zmieniać. Polska Akademia Umiejętności w stanowisku „w sprawie ustanowienia strategicznego programu rozwoju nauk humanistycznych w Polce” postuluje i wzywa do „zahamowania procesu prowincjonalizacji kultury polskiej” i dbania o to, by „język polski nie utracił zdolności opisywania człowieka i świata”, gdyż „bardzo realne jest zredukowanie zadań polszczyzny do roli języka pomocniczego na niższych szczeblach edukacji”. Czyli – krótko mówiąc – dostrzeżono groźbę, że czego nie zdołał zrobić nam zaborca i okupant, teraz chcemy zrobić sobie sami. Ten ostrzegawczy głos rozbrzmiewa coraz wyraźniej i staje się zrozumiałe, że  poloniści będą potrzebni, by dbać o nasz narodowy język, literaturę i kulturę. Być może zaczęto w końcu dostrzegać, że to nauki humanistyczne uczą krytycznego myślenia, refleksji, kształtują społeczeństwo obywatelskie, tworzą podstawy intelektualne dla rozwoju innych dziedzin wiedzy. W dodatku nie starzeją się tak szybko jak treści w naukach ścisłych. Możliwe też, że ktoś po prostu poszedł po rozum do głowy i policzył, że filologię narodową wybiera co roku coraz mniej osób. Czyli – już niedługo, gdy do klasy 4 i klas kolejnych wejdą roczniki skumulowanych siedmio- i sześciolatków – może zacząć brakować nauczycieli.

 

Kształcimy praktycznie

Mówiąc konkretnie o polonistyce krośnieńskiej mówimy o kształceniu rozumianym praktycznie, nastawionym na wyposażenie studenta w określone kompetencje. Co zatem tak przydatnego w dzisiejszym świecie i na rynku pracy potrafi absolwent studiów polonistycznych w PWSZ im. Stanisława Pigonia? Otóż potrafi on krytycznie i wnikliwie czytać teksty i je analizować, potrafi tworzyć i przetwarzać teksty, potrafi te teksty przekazać w formie pisanej i mówionej.

Absolwent polonistyki PWSZ w Krośnie potrafi czytać teksty - to pozornie banalne stwierdzenie wydobywa w istocie jedną z głównych kompetencji, które można zdobyć na studiach filologicznych. Bo to nie są tylko teksty literackie. Jako filolog szybko i sprawnie porusza w różnych tekstach kultury, potrafi je oceniać, interpretować. I może to być zarówno powieść z XIX wieku, jak też treści obecne na portalach społecznościowych czy blogi. Potrafimy scharakteryzować styl, pokazać aluzje, nawiązania, ale też nieścisłości, sprzeczności, błędy.

  

Krytyczne spojrzenie na informacje

W dzisiejszym świecie, gdy jesteśmy zalewani już nie falą, ale tsunami tekstów, umiejętność szybkiego wyboru tych, które mają jakieś znaczenie wydaje się bezcenna i bardzo potrzebna w każdej sferze życia. Krytyczne spojrzenie na informacje, ich przetwarzanie, selekcja, ocena – pracownik z takimi umiejętnościami to prawdziwy skarb. To ktoś, kto spojrzy na tekst zarządzenia czy projekt i wskaże, że tu są jakieś niejasności, a tu się coś nie zgadza i zaproponuje rozwiązanie.

Z tą umiejętnością wiążą się dwie następne, z niej wypływające: nasi studenci rozumieją różne teksty i uczą rozumieć teksty.

  

Umiejętność spostrzegania

Pierwszą kompetencję znają doskonale redaktorzy, który opracowują książki z dziedzin kompletnie im obcych. Umiejętność dostrzegania konstrukcji tekstu, logiki (lub braku logiki) wywodu, świadomość normy językowej i stylistycznej pozwala im mierzyć się z naprawdę bardzo różnymi zagadnieniami. Jako redaktor, mający na koncie publikacje z szerokiego wachlarza naukowej materii, mogę stwierdzić, że jak na razie poddałam się tylko w przypadku fragmentu pracy z zakresu chemii teoretycznej. Druga umiejętność ma pierwszorzędne znaczenie na przyszłość – nieograniczony dostęp do mediów, wspomniany zalew informacji sprawia, że ktoś musi przygotować społeczeństwo do zmierzenia się z tą sytuacją. Musi pokazać metody językowego kreowania rzeczywistości, zasady obrony przed manipulacją językową, musi nauczyć radzenia sobie w tym bardzo brutalnym świecie, w którym nie obowiązują często żadne reguły. Człowiek jest na szczęście z natury krytyczny i często wystarczy tylko wskazać mechanizmy kreowania pseudosensacji, medialnej rzeczywistości, politycznej agitacji (by nie mnożyć już innych przykładów), żeby czytelnik czy słuchacz stał się odbiorcą świadomym.

  

Umiejętność tworzenia tekstów

Ponadto, nasz absolwent potrafi tworzyć teksty. W dodatku bardzo różne, a tak naprawdę takie, jakie są potrzebne. Czy będzie mieć problem ze sformułowaniem pisma, wniosku itp. ktoś, kto potrafi napisać 10 stron o wierszu, który ma dwie zwrotki czterowersowe? A ponieważ – patrz wyżej – zapotrzebowanie na teksty wciąż wzrasta, wzrastać będzie zapotrzebowanie na ludzi, którzy zrobią to kompetentnie, fachowo i w dodatku szybko, którzy znajdą odpowiednie źródła, wyszukają odpowiednie informacje, wybiorą te najważniejsze.

Dobry polonista kreuje relacje interpersonalne. Poprzez język i tekst oczywiście. Wie, jak poprowadzić dyskusję, jak uczyć negocjacji, jak formułować opinie, jak dbać o etykietę językową, jak mówić tak, by nas słuchano, jak przemawiać. Po prostu umie to robić, mało tego, potrafi tego nauczyć innych. Wie, jak poprawić dyskurs w przestrzeni publicznej, sprawić, by nie wyglądał on tak, jak wieża Babel zaraz po pomieszaniu języków. Przydatne? Bezdyskusyjnie.

  

Zalety dodatkowe

Jeśli do tego jeszcze dodamy inne umiejętności – np. opracowanie graficzne tekstu, praca z innymi środkami medialnego przekazu, innymi formami komunikatów (np. fotografią), wykształcenie pedagogiczne (łącznie z uczeniem języka polskiego cudzoziemców – migracje to rzeczywistość współczesnego świata), to naprawdę wydaje się, że to wykształcenie niezmiennie przydatne i potrzebne. Odporne na zmieniający się jak w kalejdoskopie rynek pracy.

 

Studia XXI wieku

Tak – w skrócie - wygląda polonistyka dwudziestego pierwszego wieku. Ponieważ niemal połowę zajęć prowadzimy wspólnie ze specjalistami takich dziedzin jak informatyka i medioznawstwo, czasami żartujemy, że nasi absolwenci to inżynierowie humanistyki. To może najtrafniejsza formuła określająca absolwentów polonistyki PWSZ im. Stanisława Pigonia.

 

 

(JKL)

 

lista aktualności
zporr
Zakupu oprogramowania dokonano w ramach projektu “Budowa szerokopasmowej regionalnej sieci internetowej w Krośnie i w powiecie krośnieńskim współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego"
bip
© 2010.All rights reserved. Realizacja: ideo,
Powered by CMS Edito